Słuchając ostatnimi czasy serwisów ekonomicznych można odnieść wrażenie iż wbrew powszechnym opiniom żyje się nam coraz to lepiej. Wzrasta wewnętrzna konsumpcja, a to oznacza że wydajemy więcej. Jednocześnie mamy stosunkowo małą inflację. Spora część tychże wydatków są to potrzeby wykraczające poza te podstawowe i to bez względu na to czy zarabiamy 3500 brutto czy tyle ile wynosi najniższa krajowa. Z jakiego powodu więc mamy inne odczucia? Moim zdaniem dlatego iż nie przywiązujemy wagi do ekonomicznej edukacji i nie rozumiemy jej zasad czego dowodem może być to iż dopełnia się rok podatkowy więc zaczynamy dopiero dzisiaj interesować się swymi finansami, na co dzień niestety nie przymocowujemy większej wagi do tego w jaki sposób realizuje swe obowiązki nasz pracodawca. Większa część z nas jest zadowolona że na konto bankowe regularnie wpływa honorarium.