Przetestowany sposób na pokazanie trendów na giełdzie

Osoby znające się na giełdzie podchodzą z rezerwą do różnego rodzaju wskaźników. Jednak rzeczywistość jest taka, że ludzie ogółem nie do końca wierzą wskaźnikom. Zdarza się, że spotykamy się z wykresami, które od razu widać nijak odnoszą się do rzeczywistości. Stąd nasza niewiara, co do trendów związanych z badaniami przeprowadzonymi na wyselekcjonowanej grupie ludzi. Ale do chwili aż nikt nie wymyśli innych rozwiązań pamiętamy o tych, które znamy i korzystamy z nich. Podobnie jest z wykresem ichimoku.

Wymyślił go człowiek z Japonii, który zajmował się dziennikarstwem. Dlatego system ten najpierw miał zastosowanie jedynie na azjatyckich rynkach finansowych. Taka wizualizacja trendów daje możliwość szybkiego rozeznania się inwestorowi w kwestii, układu tych zdarzeń, które mają większe prawdopodobieństwo wydarzenia się od tych, które najprawdopodobniej nie wystąpią. W związku z sukcesami, jakie odniósł ichimoku w Azji, został on zaadaptowany na warunki amerykańskie. Zmieniono kilka elementów, by wszystko wszystko się zgadzało i obecnie wykres ten jest używany przez Amerykanów.

Teorie rynku finansowego

Giełda w Tokio

Autor: Stéfan
Źródło: flickr.com
Jeśli mowa o finansach to inwestorzy chcieliby wiedzieć wszystko najdokładniej jak to możliwe. Ale możliwości nie są aż tak szerokie. Mimo niesamowitych systemów komputerowych, nie możemy sprawdzić najbardziej nieobliczalnego czynnika, czyli tego, co zrobi człowiek. Możemy zrobić trendy zależności między innymi ten dotyczące ceny i czasu na poszczególnych rynkach finansowych. Tworzymy również wykresy związane z kilkunastoma cechami. Jednak geometria rynku nadal pozostanie teorią, która nie zawsze ma odwzorownie w rzeczywistości. Jeśli chcemy by nasze działania na giełdzie dawały zyski trzeba spojrzeć na rynek finansów w szerszym znaczeniu (więcej: ).

Nie możesz się doczekać następnych ciekawych wpisów na ten temat? Mamy do Ciebie świetną nowinę – kliknij akcesoria do makijażu permanentnego w poniższy link i rozkoszuj się czytaniem.

Dopiero takie podejście do finansów daje możliwość na wykonanie dobrego ruchu. Wiadomo, że intuicja też ma tu duże znaczenie, ale kiedy chodzi o pieniądze lepiej skupić się na geometrii i arytmetyce, zwracając uwagę na czynnik ludzki. Na giełdzie maklerzy przyzwyczaili się nie tylko do wzlotów, ale również do bessy.